Autor Wiadomość
wojtek89
PostWysłany: Pią 14:58, 18 Gru 2009    Temat postu:

Dokładnie,dobry lakier to podstawa,ale jeśli chodzi o spray'e to MOTTIP jest na pierwszym miejscu,równie dobry jest Perfect Deco Lack.odporne na chemikalia,nie blakną.A jak się wypoleruje i położy klar i znów polerka,to można się przegądać do woli ;p
GhoustDragon
PostWysłany: Śro 21:38, 16 Gru 2009    Temat postu:

Tanie lakiery w aerozolu nie są odporne na chemikalia.

Niestety często ludzie chcą pseudo odrestaurować maszynę i lecą po kosztach jak tylko się da, kupują najtańsze badziewie na rynku itp.(wiem też że nie każdego stać i kompromis konieczny).

Ja jak malowałem swojego KOMAR'a(też spray) to zainwestowałem i kupiłem odpowiednie lakiery odporne m. in. na paliwa. Niestety nie są ani tanie, ani nie dostaniesz ich w zwykłym sklepie motoryzacyjnym, tylko w dobrym lakierniczym. Do tego polecam jeszcze zastosować warstwę/lub kilka "klaru"(również odpornego na chemię); po wszystkim zmatować papierem 2000 na mokro, wiertarka z wysokimi obrotami, kawałek filcu i pasta polerska G3. Efekt... Blachara wygląda jakbyś ją zanurzył w płynnym szkle...
Dominic
PostWysłany: Śro 20:22, 16 Gru 2009    Temat postu:

kiedyś zmieniałem bak w mojej WSK125 na onny ponieważ go malowałem:
Szary podkład akrylowy w sprayu i po wyschnięciu czarna baza też w sprayu, ale niestety się okazało że zakrętka od baku miała jakby "użniętą" gume uszczelniającą, i jak jechałem po wybojach, ten spray schodził... ;/
Jak pomalowałem u sąsiada pistoletem to można lać bęzyną i tak nie zejdzie Wink
wojtek89
PostWysłany: Sob 20:18, 12 Gru 2009    Temat postu:

Witam.Jeśli chcesz odrestaurować WSK to chętnie pomoge Wink Ja Swojej dałem drugą młodość.Jeśli chodzi o lakiery w sprayu to ja tak właśnie malowałem,jest jeden lakier,który jest trwardy jak skała,nie pęka,nic.Mi spadł błotnik na ziemie z krzesełka i lakier nawet nie odprysnął,jedynie blacha lekko się wgięła.Jęśli chcesz zobaczyć efekt to chętnie zapodam ci na poczte,jesli mi ją podasz ;p Pozdrawiam
Tom
PostWysłany: Wto 13:35, 28 Lip 2009    Temat postu:

Witam
Chrom w spreju nie polecam... szarzeje z biegiem czasu. Nawet jesli pokryjesz go klarem to odrazu zrobi sie szary. Co do lakierów w spreju to nie mają one takiej twardości jak prawdziwy lakier zmieszany z utwardzaczem i rozpuszczalnikiem pryśniętym pistoletem. Pokaże ci jak wyglądał u mnie lakier pryśnięty sprejem bez klaru http://www.motorwsk.fora.pl/wsk,2/moja-nowa-maszyna-wsk-cross-filmy-i-zdjecia,37.html
Każde polanie benzyny na lakier zmywa go. Nigdy lakier pryśnięty sprejem nie będzie tak dobry jak pistoletem. Także jeżeli chcesz naprawde pięknie odrestaurować swój sprzęt to polecam poszukać jakiegoś kolege albo kogoś kto tanio pryśnie ci pistoletem. Naprawde warto.
shorty1988
PostWysłany: Wto 10:47, 28 Lip 2009    Temat postu: jak odrestaurować WSK ??

Witam. Jestem szczęśliwym posiadaczem WSK 125 (po tacie). Chciałbym przeprowadzić odnowę całego lakieru na motocyklu i tutaj moje pytania:
1. Czy dostępne na allegro lakiery w sprayu wraz z bezbarwnym dadzą ładny efekt tzn czy bedzie błyszczeć...
2. Czy chrom w spayu w ogóle daje ładny efekt a nie łuszczy się po nałożeniu
3. Czy to wszystko nie zmatowieje i odleci z biegiem czasu i nasłonecznienia
Dajcie swoje rady od czego zacząć i jakie lakiery, podłady użyć itd.
Pozdro dla szczęśliwych właścicieli WSK Very Happy

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group