| Autor |
Wiadomość |
| Dominic |
 Wysłany: Śro 19:57, 25 Sie 2010 Temat postu: |
|
Jeżeli masz zamiar renowowac maszynę, to 300zł może nie wystarczyc. Jeżeli czasami korbowód będzie do wymiany, to jesteś około 150zł w plecy + dochodzi do tego tłok bo to podstawa czyli jakieś... 80zł + szlif cylindra hmm.. Ja nie szlifowałem, tylko kupiłem nowy 
Ale dochodzą do tego inne części typu łożyska. Niby te części, np. pierscienie, łożyska nie są takie BARDZO drogie ale może tego trochę byc.
Uzbieraj jeszcze 100zł i będzie gitez. |
|
 |
| patrykwraga1 |
| Wysłany: Wto 21:47, 20 Lip 2010 Temat postu: |
|
| ok aza tło i reszte co mi sie przywa wraz z tłokim to ile zł zapłace bo nie wiem w jakich kosztach sie zmieszcze zartazsie mam 300zł na remont |
|
|
| GhoustDragon |
| Wysłany: Wto 20:41, 20 Lip 2010 Temat postu: |
|
Kolego pisałem Ci już, że nie mam czasu siedzieć na forum cały czas i proszę Cię nie pisz mi kiedy mam odpowiadać na jakie posty!!! To po pierwsze.
Po drugie to złe osiągi Twojej WSK-ki są najprawdopodobniej wynikiem długoletnich zaniedbań i nie umiejętnej eksploatacji i konserwacji... Jaśniej??? Pisałem Ci już, że z tego co do tej pory opisałeś silnik masz w stanie agonalnym = bardzo złym. Niestety, ale czeka Cię jago remont kapitalny, tzn. szlif cylindra, wymiana tłoka, pierścieni, być może też wszystkich łożysk i uszczelniaczy, wymiana wału(jeżeli będzie konieczna!!!); dokładne i poprawne wyregulowanie zapłonu i gaźnika i dopiero wtedy po prawidłowym dotarciu możesz oczekiwać od motorka czegoś więcej - jeżeli tego nie zrobisz to już możesz sobie darować przygodę z nim...
Co do prędkości to i owszem WSK fabrycznie max, miała podane 105km/h i tyle dało się osiągnąć na fabrycznych zębatkach(nie pamiętam w tej chwili ile miały zębów). Oczywiście silnik można jeszcze stuningować i będzie jeszcze szybsza i mocniejsza, ale do tego to już trzeba wiedzieć co i jak zrobić bo inaczej to tylko zaszkodzisz...
P.S. staraj się pisać po polsku... |
|
|
| patrykwraga1 |
| Wysłany: Pon 22:18, 19 Lip 2010 Temat postu: |
|
| na to u gury odpisz do jutra do 13:00 bo o 14:00 jade na giełde z tatą może |
|
|
| patrykwraga1 |
| Wysłany: Pon 22:15, 19 Lip 2010 Temat postu: |
|
| a dzięki a jeszcze coś, pisałeś że wsk po dotarciu dobrym! idzie 100 na III biegu a w wsk-ach są rużne zębadtki nadawczi więc ja sądze że wsk 100 pujdzie tylko na zębadce nadawczej ktura ma 13 żebów ja ma żebadke która ma 12 a idzie 50 chyba że mi sie w liczniku ślimak zurzył |
|
|
| GhoustDragon |
| Wysłany: Pon 22:01, 19 Lip 2010 Temat postu: |
|
| To znaczy, że trzeba zrobić remont generalny silnika... |
|
|
| patrykwraga1 |
| Wysłany: Pon 21:50, 19 Lip 2010 Temat postu: |
|
| no to trzeba wymienić wał czy tłok?? |
|
|
| GhoustDragon |
| Wysłany: Pon 21:38, 19 Lip 2010 Temat postu: |
|
Spokojnie kolego nie wszyscy mają czas siedzieć na forum 24h/dobę!!!
Takie stukanie to pewnie zużycie układy tłok-pierścienie-cylinder... |
|
|
| patrykwraga1 |
| Wysłany: Pon 12:15, 19 Lip 2010 Temat postu: |
|
| ej no prosze o pomoc |
|
|
| patrykwraga1 |
| Wysłany: Pon 11:47, 19 Lip 2010 Temat postu: WSK STUKANIE NA NISKICH OBRAOTACH |
|
EJ MAM MAŁA SPRAWE BO MOJA WSK NA WOLNYCH OBROTACH STUKA ZWŁASZNA NA 2 I 3 BIEGU GDY PROBUJE Z WOLNY OBROTÓW BEZ SPRZEGŁA PRZYŚPIESZYĆ CO TAK STUKA PROSZE OM POMOĆ BYLE TO NIE WAŁ
///Przeniosłem do właściwego działu
///Przyznaję ostrzeżenie za pisanie wieklimi literami (Regulamin pkt.8 )/ komarek |
|
|