Autor Wiadomość
Voytek
PostWysłany: Sob 18:28, 20 Mar 2010    Temat postu:

po co takie texty jesli nic do tematu nie wnosza? Shocked widocznienie stać.. jak masz zadużo to sie podziel.. Smile
GhoustDragon
PostWysłany: Pią 19:26, 19 Mar 2010    Temat postu:


Voytek napisał:
nowy polski wał cos 130 zl .. Crying or Very sad

Stać na konia - stać i na owies...

///Post nic nie wnoszący do tematu, mówiąc krótko spam/komarek
Voytek
PostWysłany: Czw 9:59, 18 Mar 2010    Temat postu:

komar nie jest zarej,ale bede sie staral go zarej, bo włozylem w jego restauracje duzo czasu i kilka stówek ,wyglada dosc ładnie bardzo zblizony do oryginalu wiec chciałbym pojezdzic nim troche a nie rozberac co roku.. a nowy polski wał cos 130 zl .. Crying or Very sad
Tom
PostWysłany: Śro 23:08, 17 Mar 2010    Temat postu:

Byc moze nie jest skrzywiony tylko przestawiony na ciężarkach. Jezeli przestawiony na ciezarkach to kłania sie regenracja około 50zl. jezeli skrzywiony to raczej wymiana. Jezeli jeździsz tym sprzetem masz zarejetrowanego to według mnie nie opłaca sie bawic tylko kupowac nowy wał.
Voytek
PostWysłany: Śro 21:00, 17 Mar 2010    Temat postu:

odkreciłem prawy i lewy dekiel,zdemontowałem aparat zapłonowy i po założeniu silnika w ramę okazalo sie ze ugięty jest wał... :-/ i dośc mocno bije w jednym miejscu, co przy szybkim pedałowaniu wprawia w dosc duze drgania cały silnik.. teraz pytanie czy jest szansa jakos naprostowac ten skrzywiony wał?
Tom
PostWysłany: Pon 22:12, 15 Mar 2010    Temat postu:

To prawdopodobnie cos w środku jest nie tak. Może oska od pedałów przekrzywiona lub coś może trzeć o coś. Rozbierz i posprawdzaj.
Voytek
PostWysłany: Pon 18:21, 15 Mar 2010    Temat postu:

po zdjęciu cylindra i głowicy krecąc reką za magneto tłok raczej swobodnie sie porusza tak samo po załozeniu juz cylindra. tylko pedalami na wałku idzie ciezko
Tom
PostWysłany: Pią 17:14, 12 Mar 2010    Temat postu:

Możliwe że świeca uderza o tłok. Czy dawałeś uszczelke pod cylinder i pod głowice? byc może uszczelki są za cienkie jak dodać do tego np splanowaną głowice to wynikiem bedzie uderzanie świecy o tłok. Na twoim miejscu zdjął bym cylinder i sprawdził jak obraca się wał bez cylindra. Jeżeli bedzie sie zle obracał to może byc wina trącego magneta albo np przy szkładaniu uderzyłes koncówke wału przez co mogły sie przestawić cięzarki wału. W efekcie wał zostaje nie wyważony i nie ma prawa się obracać lekko. Być może sprzegło zostało żle nabite na frezy (krzywo nabite) przez co żle sie zazębia z (dużym) kołem zdawczym. Na samym początku odkręc swiece i zobacz czy elektrody świecy sa zbite ze sobą. Jezeli tak to tłok uderza o świece. Jezeli nie, to musisz rozebrac cylinder i posprawdzac jak pisałem wyzej.
Voytek
PostWysłany: Pią 16:55, 12 Mar 2010    Temat postu: wał ciężko sie obraca

witam. zrobilem remont silnika S38 (wymiana simeroingow,łozysk,nowy tłok i szlif cylindra) i po złożeniu bardzo cięzko chodzi wał . tłok jest raczej dobrze dopasowany,skrzynia tez jest ok tylko ciezko obracac pedalami. przy odkreconej swiecy to jeszcze oki,ale jak jest zakrecona to praktycznie nie mozliwy jest obrót pedalami. łozyska dobrze załozone,moze to byc wina ktoregos z simeringów ze go np "wybuliło" gdzies?sciagac silnik czy sie powinno dotrzec..?

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group