| Autor |
Wiadomość |
| Kevin. |
 Wysłany: Pon 22:04, 06 Lip 2009 Temat postu: |
|
| gelo105 sprawdz przerwe na przerywaczu i czy niema jakiegos zwarcia ale ja bym stawial na klin na magnecie jesli ci wogłule nie odpala a kreciles zaplonem to na 100% klin bo zapłon jak jest zle ustawiony to i tak wsk-a odpali ale bedzie nierowno chodzic ja mam to samo klin mi poszed |
|
 |
| galaaa |
| Wysłany: Nie 19:46, 05 Lip 2009 Temat postu: |
|
| ok dzieki za pomoc pozdrawiam wszystkich |
|
|
| Tom |
| Wysłany: Sob 21:43, 04 Lip 2009 Temat postu: |
|
| od luzów mógł pęc a od przegrzania mógł sie zapiec. |
|
|
| galaaa |
| Wysłany: Sob 19:26, 04 Lip 2009 Temat postu: |
|
witam wymienilem kondensator i dalej nic.
Zauwazylem ze ma slaba kompresje wiec sciagnalem cylinder patrze a tu pierscien pekniety i uszkodzil kawalek tloka ale naszczescie cylinder nie ma rys:)
powiedzcie mi czym to moze byc spowodowane ze tak samo z siebie pekl pierscien a drogi sie zapiekl... |
|
|
| gelo105 |
| Wysłany: Sob 22:16, 20 Cze 2009 Temat postu: |
|
| Sory że tyle nie pisałem ale mnie nie było. Z tym strzelaniem z gaźnika to jest tak że WSK nie odpala i tylko jak ja np. z 2 wezme to po kilkunastu metrach coś strzeli. Próbowałem już z kolegą holować ją skuterem i nic. Czego to może być wina? |
|
|
| galaaa |
| Wysłany: Śro 10:09, 17 Cze 2009 Temat postu: |
|
| ok wymienie kondensator najpierw i dam znac.pzdr |
|
|
| WETERAN |
| Wysłany: Wto 23:06, 16 Cze 2009 Temat postu: |
|
| a i tam jest taka śruba od powietrza w gaźniku hmm taka mała na sprężynie zakręć ją dość mocno tak żebyś się upewnił że powietrze nie dochodzi i odkręć o 2,5 obrotu! Może coś to da chyba że masz założony filtr to ustawiaj aż złapiesz , jest wiele przyczyn wszystkiego trzeba próbować |
|
|
| Weteran |
| Wysłany: Wto 23:03, 16 Cze 2009 Temat postu: |
|
| Najlepiej sprawdź zapłon ale jak nie to ,to kondensator lub cewka zapłonowa poszła bo p[od ciśnieniem ją zdmuchuje bo i takie głupoty sie w tych trupach zdarzają ;/ ... |
|
|
| galaaa |
| Wysłany: Wto 23:02, 16 Cze 2009 Temat postu: |
|
| weteran a ty z kad jestes? ja z dolnoslaskiego |
|
|
| WETERAN |
| Wysłany: Wto 23:01, 16 Cze 2009 Temat postu: |
|
| gdzie mieszkasz ? wpadł bym do cieebie minuta 5 i WSK chodzi ;d tyle się tego juz na naprawiałem że ... pamiętam na pamięć a przerwe mopge ci z zamknietymi oczami ustawic :d |
|
|
| galaaa |
| Wysłany: Wto 21:48, 16 Cze 2009 Temat postu: |
|
ok rozbiore to i dam wszystko na silikon szczelnie zrobie tak jak to ma byc. Ale w końcu jak nalalem na swiece to powinna sie chociaz odezac a tu nic;/..
dowiadywalem sie ze to moze kondensator ale nie jestem pewien.czekam na odp. czy to od kondensatora zalezy?? |
|
|
| Tom |
| Wysłany: Wto 17:34, 16 Cze 2009 Temat postu: |
|
| jest to bardzo wazne. Rzobierz i dokładnie jescze raz wsyztko złóż aby szcelnosc była. |
|
|
| galaaa |
| Wysłany: Wto 14:51, 16 Cze 2009 Temat postu: |
|
| witam. Sciagnalem magneto ale klin jest caly. iskra takze jest bardzo duza Nawet jak wlewalem paliwo na swiece to nawet sie nie odezwala. Ale zauwazylem cos co mnie niezapokoilo. Mianowicie z krucca co idzie z gaznika do cylindra przy cylindrze kapie paliwo tak jak by bylo nieszczelne. Nie wiem czy to jest wazne czy nie ale przed tem nie zwrocilem na to uwagi i jezdzilem do poki sie to stalo. pozdrawiam i czekam na rady.. |
|
|
| Gość |
| Wysłany: Pon 8:20, 15 Cze 2009 Temat postu: |
|
| aha ok dzieki sprobuje tak jak mowisz.. |
|
|
| Tom |
| Wysłany: Nie 22:05, 14 Cze 2009 Temat postu: |
|
| Sciągacz trzeba napręzyc i wtedy delikatnie puknac w sam srodek wału. Wtedy magneto porpzez te drganie zejdzie. |
|
|