 Wysłany: Pią 10:29, 19 Lip 2013 Temat postu: |
|
| kondensator jak jest zły to kolor iskry jest czerwony. Jeżeli chodził wcześniej na takich samych ustawieniach zapłonu to muis chodzić teraz. Świecy nie mocz w benzynie bo ją zniszczysz - może już ją zniszczyłeś. Pomimo tego, że iskra pozornie na niej będzie to jak ja wkrecisz to już może zanikać poprzez przebicie. Na twoim miejscu wymieniłbym świece i zmniejszyłbym przerwe na świecy do 0.4mm. Jeżeli jest iskra, jest paliwo musi zagadać nie ma innej opcji. Jeżeli raz by iskra była a raz nie to podejrzewałbym przebicie na śrubkach które odprowadzają napięcie do świateł z silnika. | |
| Wysłany: Śro 17:52, 17 Lip 2013 Temat postu: |
|
| Przyłącze się jeśli można bo mam to samo.
WSK kupilem od gościa pojeździłem 3 dni i nima iskry nowy przerywacz,cewka,kondensator tez niezjechany widac,... Zdjełem magneto patrze żle podłączone kable od kondensatora masy i cewki tam przy tym oczku platynowym zalożylem git bezpośrednio z kabla na cylinder iskra bialutka jak ta lala bez fajki podłączyłem do świecy dotykam cylindra no tez jest git... Z kopa nie pali na zaciag też... Co może być nie tego...? PS. moczyłem świece w paliwie i próbowałem odpalić też nic nie dało. nie wiem czy to wina źle ustawionego zapłonu może? pytałem sie czego to może być przyczyna to mówią żeby starą orginalną cewke założyć bo te nowe są ***** , drudzy ze magneto mogło się rozmagnesować, inni że kondensator ale iskra dobra inni jeszcze że zapłon własnie ale jak skręcałem go to tam były nacięca takie porobione zeby było chyba dobrze trafione i przykręcone nie wiem.... |
|
| Wysłany: Śro 23:45, 12 Cze 2013 Temat postu: |
|
| Być moze jest nieszczelność w komorze wału - uszczelki od karterów. Wówaczas będzie zasyał fałszywe powietrze zamaist zaciągac paliwo wraz z powietrzem z gaźnika. Druga kwestia to dobrze ustawiony zapłon. Jaka jest świeca morka czy sucha po próbach odpalania? | |
| Wysłany: Śro 19:51, 12 Cze 2013 Temat postu: nie moge odpalić wsk 125 jest iskra szukam pomocy |
|
| szukam pomocy mam wsk125 wymieniłem jej łżyska symeryngi tłok i pierścienie ale podczs sładania zle zlożyłem tryby odpalała i jezdziła dzis jej zmieniłem tryby i jest problem bo nie moge odpalic wszystko na starych
punktach złożyłem czy ktoś mi podpowie co zrobic brakuje mi już opcji  [/b] |
|